was successfully added to your cart.

Tym razem chcę opisać niezwykłe świadectwo uczestników kursu finansowego EF Crown, jaki miałam przywilej ostatnio poprowadzić.

Na początku wyjaśnię, że kurs obejmował 10 spotkań, na których uczyliśmy się zasad zarządzania osobistymi finansami zgodnie z Bożym Słowem. Obok studiowania Pisma Świętego w tym zakresie, uczestnicy kursu wykonywali praktyczne zadania takie jak zbieranie paragonów z wszystkich wydatków, zliczanie ich, sporządzenie budżetu domowego, wyznaczenie życiowych celów finansowych itp. A między spotkaniami modlili się o siebie nawzajem. Grupa zbierała się co 2-4 tygodnie.

W kursie uczestniczyło małżeństwo, Kasia i Radek (imiona zmieniłam). Ich związek stał nad przepaścią.

Często się kłócili. Głównie chodziło o pieniądze. Stracili zaufanie do siebie. Próbowali wielu rzeczy, w tym korzystali z pomocy terapeutów. Myśleli już o rozwodzie. Ktoś ze znajomych zachęcił ich, aby poszli na kurs finansowy. Postanowili spróbować. Nie byli na spotkaniu startowym, ale bardzo im zależało, aby zacząć. Tak też się stało. Na pierwszych spotkaniach kursu byli smutni. Sprawiali wrażenie obciążonych. Czasami obwiniali się na wzajem. Jednak zaczęli pilnie studiować Boże Słowo i stosować praktycznie zasady poznane na kursie. Inni uczestnicy – na prośbę Kasi i Radka – modlili się o ich małżeństwo. Na ostatnim spotkaniu Kasia i Radek powiedzieli swoje świadectwo. Wszyscy byliśmy oniemiali z powodu Bożego działania w życiu tej pary. Okazało się, że ich życie zmieniło się diametralnie. Po pierwsze zaczęli zgodnie stosować Boże zasady do zarządzania osobistymi finansami. Zapisują wszystkie wydatki i realizują założenia planu finansowego dla ich rodziny. Przestali się kłócić o kwestie związane z pieniędzmi. W związku z tym, że to były najczęstsze przyczyny ich kłótni, właściwie nie ma już scysji między nimi. Jeśli się już spierają, to o to, czy odnotowali wszystkie wydatki. Jednocześnie zaczęli odzyskiwać zaufanie do siebie. Zyskali wewnętrzny pokój. Odeszło zmartwienie o przyszłość. Wiedzą, że to Jezus jest ich zaopatrzeniem i On zatroszczy się o wszystkie potrzeby. Kasia i Radek nie muszą się o to martwić. I co najważniejsze, dzisiaj już nie myślą o rozwodzie. Mówią, że ich małżeństwo przeżywa cudowne chwile. Cieszą się sobą. Wyglądają na naprawdę szczęśliwych. Ale przede wszystkim twierdzą, że zyskali nową ożywczą relację z Jezusem.

Czyż Bóg nie jest niesamowity? On czyni na naszych oczach tak wielkie rzeczy.

Nie będę tego komentować. Po prostu oddaję chwałę Jezusowi za to, co zrobił dla Kasi i Radka. Wiem też, że skoro stało się to dla tej pary, dla innych również jest możliwe. Jeśli kłócicie się o finanse, zacznijcie razem je porządkować. I nie zapomnijcie w tym, aby powierzyć Bogu wasze życie. Bóg panuje nad wszystkim. On ma moc wyprowadzić Wasze małżeństwo na prostą i tchnąć w nie swoje życie, czego życzę każdemu, kto tego potrzebuje.

„Ja (Jezus) przyszedłem, aby (owce) miały życie i obfitowały” J 10, 10

Artykuł zamieszczony za zgodą autorki, źródło: https://wp.me/p38O5l-md

Polecane pozycje ze sklepu Crown

Kupując w naszym sklepie stajesz się częścią tego, jak pomagamy innym.

DANE FUNDACJI

Fundacja Crown
ul. Zamiejska 7
05-800 Pruszków

Coś nie działa? Napisz